Nasze miasto

vww://tajemnemiasto.vww/@2090#nowy

poniedziałek, 3 lipca 2017

Zasłabnięcie mieszkańca.






W późnych godzinach wieczornych jeden z mieszkańców Tajemnego Miasta nagle padł na ziemię w Terminalu. Nasza reporterka była jednym z wielu świadków. Mężczyzna nie wykazywał skłonności samobójczych, więc prawdopodobnie było to zasłabnięcie. Wszystkich to bardzo zdziwiło, ponieważ stało się to nagle i gwałtownie. Przed tym wydarzeniem mieszkaniec Tajemnego Miasta śmiał się, tańczył, latał i  piłeczkami zabawiał publiczność. Aż nagle stracił przytomność, by wyfroterować podłogę w Terminalu. Leżał nieprzytomny przez kilka minut. Jeden z obecnych mężczyzn na paluszkach podszedł do poszkodowanego i leciutko szturchnął go nogą, nie zareagował. Powtórzył czynność nieco z większym rozmachem. Nagle poszkodowany wymamrotał:" Jaki jest numer na 919?". Nasza reporterka, znawczyni wszelkich tajemnych numerów bezzwłocznie odpowiedziała naszemu poszkodowanemu: "919 to do kostnicy jest :O".

Świadkowie w pewnej chwili chcieli spełnić ostatnie życzenie umierającego, ale nagle w Terminalu, nie wiadomo skąd, (pewnie jego niezachwiana intuicja sprowadziła go tu) pojawił się sławny na całe Tajemne Miasto Doktor. Szybko podbiegł do pacjenta, coś mu podał i nasz umierający nagle poczuł się wyśmienicie, co prawda majaczył coś o pielęgniarkach, lekarkach i pacjentach.

Jak się później okazało nasz poszkodowany to wybitny projektant ogrodów, zwany pieszczotliwie przez mieszkańców Ogrodnikiem. Nasz znakomity Doktor całkowicie przypadkiem uratował naszego Ogrodnika. Powodem wizyty był charytatywny bal w jednym z prywatnych klubów Tajemnego Miasta, a nasz Doktor z niepotwierdzonych informacji był głównym sponsorem tego wydarzenia ( jednakże są to niestety niepotwierdzone informacje, a wyobraźnia jest jej napędem).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz