Dwa dni temu na jednej z Plaży Tajemnego Miasta morze wyrzuciło ciało gigantycznego, dziwnego stwora, który mierzył trzy metry i ważył prawie cztery ton. Ciało już było w stanie rozkładu, całe czerwone. Smocza władza szybko zareagowała, by nikt tego nie zauważył. Jednak do naszej redakcji dotarł anonimowy list.
Dziwne i niezidentyfikowane zwierzęta morze w Tajemnym Mieście wyrzuca średnio dwa raz do roku. Z reguły były to jakieś niewielkie rybki, tym razem morze było bardzo łaskawe i wyrzuciło kolosa. Każdy dziwny stwór rozpala naszą wyobraźnię, a legendy o stworach wodnych, stają się w takich przypadkach jedynymi faktami, do których mamy dostęp.
Naukowcy z Tajemnego Miasta zbadali próbki stwora. Na mieście rozszalały się plotki o potajemnych eksperymentach genetycznych. Po przebadaniu dziwnego kolosa okazało się, że wyjaśnienie jest prozaiczne. Po przebadaniu próbek w Tajemnym Laboratorium, naukowcy uzgodnili, że to gigantyczna meduza z rodziny Pelagiidae. Zwierzę zginęło jakiś tydzień temu, a przyczyną śmierci było prawdopodobnie kolizja z nadmorskim statkiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz