Pewnego dnia na Dzikim zachodzie w saloonie spotkali się wszyscy mieszkańcy. Był i także szeryf, aby dopilnować porządku zabawy.
Nasz dzielny poszukiwacz złota Adam87pl postanowił nie czekać na konkurencje i odnaleźć wszystkie sztabki złota, by stać się szanowanym mieszkańcem Dzikiego Zachodu.
Przy dźwiękach wspaniałej muzyki nasz dzielny Mati nie bojąc się naszej szalonej Anki postanowił pokonać swe lęki językowe i stawił czoła wszystkim "językołamaczą", jakimi strzelała Anka. Bez dwóch zdań pokonał wszelkie trudności dzielnie wymawiając słowo za słowem.
Dodatkowo nasz szeryf Loko postanowił sprawdzić wszystkich mieszkańców zadając dzikie pytania. W pierwszej rundzie wszyscy przybyli dzielnie pokonywali iście trudne zapytania naszego szeryfa.
Jednak do boju o największe trofeum i sztabkę złota stanęli:
- Adam87pl
-Dr_Will
-Majk
Bitwa o sztabkę była zażarta, szczególnie dwóch zawodników starało się i biło o złoto i sławę, ale przysłowie mówi: " Gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta" :P, więc złoto zawędrowało do Majka :P






Brak komentarzy:
Prześlij komentarz