Wczorajszy dzień należał zdecydowanie do bandy smerfiątek, które postanowiły uciec z wioski i zawładnąć całym Tajemnym Miastem. W pogoni za smerfikami przybyła sroga nauczycielka "Smurffetka" by zaprowadzić małych łobuzów w szkolne mury, gdzie papa smerf przygotował wykład dla naszych smerfików.
Po zebraniu w jedno miejsce niesfornych niebieskich urwisów pierwsza lekcja w smerfnej szkole rozpoczęła się na dobre.
Profesorem srogim i bez litosnym okazał się nie jaki "Loczek Blond", który odpytywał po swoim hymnie ku swej czci.
Pytania były bardzo trudne. Każdy smerf został przepytany na temat życie smerfów. Naszym kujonem, który wszystko wie okazał się Majki.
Po teście z wiedzy ogólnej z życia smerfików przyszedł czas na egzamin praktyczny i odnalezienie naszego srogiego psora "Loczka Blond"
Egzamin praktyczny na celujący zdała niejaka smerfetka imieniem Angry, bez problemu w ciągu 10 minut odnalazła psora jak się byczy w Relaksie w Tajemnym Mieście zamiast prowadzić obiecane lekcje ze smerfikami, nasza Angry dała upomnienie psorowi, który musiał powrócić do szkoły by poprowadzić dalsze zajęcia z niebieskimi maluchami.

















Brak komentarzy:
Prześlij komentarz