Otóż okazuje się,że nasz tajny informator nie zapłacił pewnej parze czynszu za rok użytkowania mieszkania, gdzie sprowadzał panienki na boku.
Jednak moja intuicja dziennikarska doprowadziła mnie do odkrycia niesamowitej afery.
Otóż pewna para by zakryć swe oszustwo podatkowe oskarżyła naszego biednego informatora o niezapłacenie czynszu we wskazanym terminie, a także naruszenie warunków umowy najemcy.
Podczas mojego śledztwa prawda okazała się całkowicie inna, Pani X wraz ze swym małżonkiem panem Y od czerwca 2013 roku nie płacili podatków. W ten oto sposób chcieli oszukać skarb Tajemnego Miasta. Oskarżenie wpłynęło oczywiście do naszego sądu.
Aby przytuszować głośny proces Pani X i Pan Y postanowili niesłusznie oskarżyć naszego informatora o niepłacenie czynszu przez ostatni rok i sprowadzanie do mieszkania panienek lekkich obyczajów.
Po przeprowadzeniu dziennikarskiego śledztwa nasza reporterka dotarła,że owe oskarżenie jest gra tych osób w celu wyłudzenia pieniędzy od naszego informatora, by móc zapłacić zaległy podatek.
Jednak cała afera ujrzała światło dzienne. Nasz informator w celu ujawnienia prawdy postanowił zaprotestować poprzez strajk głodowy, aby oczyścić swe imię i dotrzeć do odpowiednich organów państwowych.
I my jesteśmy dumni z naszego dzielnego funkcjonariusza,że tak dzielnie walczył o swe dobre imię.
Prawda zawsze wyjdzie na jaw.
Nadmieniam, iż strajk głodowy będę prowadził do skutku i strawy nijakiej do ust nie przyjmę aby skazę na honorze zmazać i bezecników owych pod pręgierz TM za włosy przyciągnąć (no chyba ze i się wcześniej wyrwą, ale to niechcący)
OdpowiedzUsuńA jeśli głodówka nie pomoże to zaostrzę strajk i na znak protestu michę pirogów zjem sam .......
Podpisano
J.W.
J.W. porywasz się na niemożliwe, ale jak to tak sam, nie podzielisz się, no weź nie bądź taki....
OdpowiedzUsuń